Inflacja sprawia, że ceny nieruchomości drastycznie szybują w górę. Wzrosty trwają nieprzerwanie od wielu lat, a często sumy ubezpieczeń, na które ubezpieczamy nasze nieruchomości, pozostają niezmienne od samego początku trwania pierwszej polisy.
Dzisiaj chciałbym opowiedzieć, czym jest niedoubezpieczenie i dlaczego należy aktualizować sumy ubezpieczeń w mieszkaniach, domach, nieruchomościach.
Osoby prywatne ubezpieczają swoje nieruchomości w tzw. systemie na pierwsze ryzyko. Tutaj sprawa jest oczywista: jeżeli 10 lat temu kupiony został dom za 500.000 zł, który dzisiaj po czasie i remontach wart jest milion złotych, to jeżeli dom spłonie w całości, to ubezpieczyciel nie wypłaci więcej niż te pół miliona, na które ubezpieczyliśmy dom.
W dużym uproszczeniu, bez wchodzenia w szczegóły i wyjątki można uznać, że przedsiębiorstwa/ przedsiębiorcy, nieważne czy to spółka czy działalność gospodarcza, swoje nieruchomości ubezpieczają w tzw. systemie sum stałych.
W tym systemie bardzo łatwo o tzw. niedoubezpieczenie.
Oznacza to, że jeżeli przedsiębiorstwo kupiło nieruchomość 10 lat temu za 500.000 zł a teraz warta jest ona 1.000.000 zł, to jeżeli spłonie nam tylko połowa tej nieruchomości, to ubezpieczyciel uzna, że skoro ubezpieczyliśmy ją tylko na połowę wartości, to zakład ubezpieczeń wypłaci proporcjonalnie połowę sumy, na którą się ubezpieczyliśmy. W tym przypadku do wypłaty przeznaczone zostanie nie 500.000 zł a 250.000 zł.
Należy pamiętać o tym, że ta sama zasada funkcjonować może np. w ubezpieczeniu wyposażenia, środków obrotowych czy elektroniki, która znajduje się w firmie.
Powyższe zgody możecie Państwo cofnąć w każdym momencie, bez podania przyczyny. W tym celu prosimy o kontakt z Administratorem wskazanym w klauzuli informacyjnej. Jednocześnie informujemy, że wycofanie zgody nie wpływa na zgodność z prawem przetwarzania, które miało miejsce przed wycofaniem zgody.