Kiedy i czy warto indeksować składkę w ubezpieczeniach na życie

Witajcie

Dzisiaj opowiem o tym, kiedy i czy warto indeksować składkę w ubezpieczeniach na życie.

Na samym początku krótkie wprowadzenie.

Indeksacja to podniesienie składki oraz sumy ubezpieczenia o wskaźnik inflacji. W ogólnych warunkach ubezpieczeń można znaleźć dodatkowe zapisy, które mówią, że jeżeli inflacja jest niższa niż np. 3 %, to indeksacja nie może być mniejsza niż np. te 3 %.

Indeksacja występuje w ubezpieczeniach zawieranych na wiele lat, może być to np. ubezpieczenie na życie, tzw. ubezpieczenie od śmierci czy ubezpieczenie z elementami oszczędzania np. na studia dziecka.

Indeksację możemy wyobrazić sobie w ten sposób, że jeżeli mamy ubezpieczenie np. na 30 lat kupione w wieku np. 30 lat i płacimy za nie np. 100 zł, to ubezpieczyciel podniesie nam cenę o wskaźnik indeksacji np. o 5% i za te dodatkowe 5 zł dokupi nam taką malutką polisę do końca trwania ubezpieczenia, czyli w tym przypadku na 29 lat, ale cena za tę mini polisę będzie po bieżącej stawce, czyli wg cennika dla 31 latka.

Celem indeksacji jest utrzymanie siły nabywczej sumy ubezpieczenia na przestrzeni lat.

Czy warto indeksować polisę? To zależy.

Jeżeli celem ubezpieczenia na życie jest zabezpieczenie jakiegoś konkretnego zobowiązania np. kapitału kredytu hipotecznego, to w moim odczuciu indeksacja nie jest konieczna, ponieważ inflacja w żaden sposób nie wpływa na wysokość kapitału pozostałego do spłaty, który to należy spłacić w razie śmierci kredytobiorcy.

Jeżeli jednak celem ubezpieczenia jest odkładanie pieniędzy na przyszłość lub zabezpieczenie rodziny na 3-5 lat funkcjonowania w razie śmierci, to indeksację uznałbym za bardzo istotną – bo te 100.000 zł dzisiaj będzie realnie warte dużo mniej za 5 czy 10 lat.